· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Na Baku City Circuit stawiło się tym razem dziesięciu kierowców. Troszeczkę mało, ale też to nie była tragedia. W ogóle nie uświadczyliśmy dziś McLarena, oprócz tego Patryka Kręgla, Markovsky'ego, Norbiego, zaś Kiroshima wycofał się z walki w trakcie kwalifikacji, które rozpoczęły się o godzinie 19:30. Zawodnicy wyjeżdżali w kolejności odwrotnej do klasyfikacji poprzedniego sezonu, w odstępach około jednej minuty, co się sprawdziło, bo też żaden z kierowców nie ucierpiał na tym, że ktoś mu przeszkodził. Jako pierwszy pojechał Karlik, ale jego czas nie był dobry. Podobnie jak Muerte19991, wprawdzie szybszy o sekundę od swojego kolegi zespołowego, ale jednak obaj na ultra miękkich oponach powinni zrobić więcej. Z kolei Piter1998 urwał przednie skrzydło w trakcie pomiarowego okrążenia i wykręcił bardzo słabe okrążenie. Dobrze zaprezentował się za to MikruseK, który pojechał poniżej 1:44, za to szansę na dobre kółko stracił jego kolega z Manora, czyli After, poważnie uszkadzając bolid. Podobnym wyczynem popisał się później Kamilo, który bardzo narzekał na nowy format kwalifikacji. Barti wskoczył za Mikrusa, za to prowadzenie objął Kubusa96. Obaj wybrali super miękką mieszankę, podobnie jak Szymusso, który jednak niespodziewanie zepsuł kompletnie okrążenie i był za Bartim. Z kolei niespodziewanie teoretycznie najszybszą mieszankę wybrał Tarask, a okazało się, że to było efektem... jego pomyłki. Niemniej pewnie zgarnął Pole Position, ale pojechał ponad dwie sekundy wolniej niż w piątkowej sesji.
Wyścig zapowiadał się interesująco. Wszyscy wiemy, jak ciężko jest na tym torze, a też nie można było jeszcze oczekiwać jakiejś super koncentracji u zawodników. Okrążenie formujące było jednak spokojne i zawodnicy ustawili się na polach startowych, po czym ruszyli. I się zaczęło. Tarask ruszył przeciętnie i został zaatakowany przez Kubusę. Obaj w pierwszym zakręcie nieco się wypchnęli, podobnie jak Mikrus z Bartim, za to Szymusso przeprowadził fenomenalną szarżę, w wyniku której od razu objął prowadzenie. Z tyłu natomiast zagapili się kierowcy Manora i mieli poważne problemy. O ile After mógł jeszcze dojechać do boksu i założyć opony miękkie, tak dla Mikołaja był to koniec wyścigu. Po błędzie Kubusy za to na drugie miejsce wskoczył Muerte, również po znakomitym starcie, ale za nim czaił się Kamilo. Tarask z kolei spadł wraz z Bartim jeszcze za Karlika, który jednak jechał aż za agresywnie jak na ten tor. Ostatecznie Tarask zdołał jeszcze dobić się podczas pierwszego kółka do czwartego miejsca, ale prawdziwym hitem było to, że Szymusso dzięki perypetiom innych był ustawiony, mając od razu kilka sekund przewagi. A bitwa między Muerte a Kamilem tylko mu pomagała. Ta była bardzo ciekawa, ale skończyła się na początku trzeciego okrążenia, kiedy kierowca Renault zagapił się w pierwszym zakręcie i wpadł w bandę, kończąc udział w wyścigu. Tarask natomiast po niedługim czasie dogonił Muerte i go wyprzedził, próbując jak najwięcej odrabiać do Szymussa, ale ten miał bardzo duży zapas i jechał pewnie. Po niezłym początku natomiast gubić zaczął się Karlik i w końcu na siódmym okrążeniu wycofał się z rywalizacji po kolejnej wtopie, natomiast całkiem przyzwoicie radził sobie Piter. After miał nadzieję, że dojedzie do mety na tych oponach miękkich, które założył po feralnym pierwszym kółku.
Szczęście Muerte długo nie trwało, bowiem popełnił ogromny błąd w pierwszym zakręcie i urwał przednie skrzydło. Goniący go Kubusa musiał się ratować ostrym hamowaniem i cofaniem, żeby nie było kolizji. To był podarunek dla Bartiego, który spokojnie jechał z tyłu a teraz wskoczył na trzecie miejsce. Od tego momentu za to coraz gorzej wiodło się kierowcy Ferrari, który zaczął popełniać coraz więcej błędów. Rozkojarzony jechał też Kubusa, który najpierw popełnił błąd obracając się, a na ósmym okrążeniu zagapił się i urwał przednie skrzydło, a to i tak szczęście, że tylko tak to się skończyło, a do tego i tak miał wtedy zjechać. Stracił jednak szansę na walkę z Bartim, a dwa okrążenia później jeszcze raz urwał przednie skrzydło i spadł za Aftera, który przez cały ten czas jechał swoje. Natomiast z przodu Tarask uparcie odrabiał do Szymussa, ale musiał potem zjechać po opony super miękkie. Kierowca Williamsa natomiast przedłużył swój stint na ogumieniu oznaczonym czerwonym paskiem do maksimum i to był błąd, ponieważ po wyjeździe musiał bić się z Taraskiem i nie potrafił od niego odskoczyć mimo lepszych opon. W tym czasie w końcu odpadł Muerte. Na czternastym okrążeniu doszło do sytuacji niespotykanej. Szymek popełnił błąd w trzecim zakręcie i urwał przednie skrzydło. Tarask jednak nie ominął go i też stracił spojler! Potem kierowca Benettona w ostatnim zakręcie już doszczętnie rozbił bolid i było po zabawie. Drugi postój dla Szymka niewiele znaczył bo i tak miał ogromną przewagę i spokojnie wygrał. Do mety ostatecznie dojechały tylko cztery osoby, bo jeszcze Piter się rozbił, ale to już miało niewielkie znaczenie.
Wyścig zatem nie był szczególnie udany, nie popisaliśmy się formą z poprzedniego sezonu, ale na szczęście lepiej, że to się stało podczas testów, niż w trakcie sezonu. Zresztą, nie to było najważniejsze. Najważniejsze było bowiem to, jak sprawi się mod. Wygląda na to, że zdał on egzamin i możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość i wierzyć, że problemy ze stycznia absolutnie się nie powtórzą. Problemów bowiem nie odnotowaliśmy, a na tym torze o nie niekiedy naprawdę nie było trudno. A zawodnicy wyciągną wnioski i już na GP Niemiec, które zainauguruje szósty sezon, będą w najwyższej dyspozycji i tak zwanej inby nie będzie. Co możemy wywnioskować po tych jazdach? Na pewno to, że nowy system kwalifikacji może bardzo mocno namieszać na starcie. Oprócz tego na pewno bardzo szybcy będą Markovsky i Tarask. Wprawdzie mistrz ligi jechał tylko w jednym dniu, ale jego formę możemy zakładać w ciemno. Blisko niech powinien być też Szymusso. O reszcie trudno natomiast cokolwiek powiedzieć, bo w Baku było dość specyficznie. Wydaje się jednak, że całkiem dobre perspektywy rysują się przed zespołem Manora, a zwłaszcza przed Afterem, który być może będzie mógł myśleć w tym sezonie o czołowej piątce. Jednak na wszystkie pytania odpowiedź poznamy w Niemczech i serdecznie już teraz zapraszam na ten wyścig. Wkrótce będzie tor, a także ustalimy termin wyścigu. Serdecznie dziękuję za uczestnictwo w testach, bo bez Was nie miałyby one sensu. Obyśmy tak licznie uczestniczyli we wszystkich wyścigach zbliżającej się kampanii. To tyle na ten moment. Pozdrawiam, Kubusa96.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum