· Łącznie użytkowników: 62
· Najnowszy użytkownik: muerte2
Wbrew pozorom, ten tor wcale nie jest zupełnie anonimowy w świecie motorsportu, aczkolwiek nie był nigdy obecny w żadnej większej serii. Decyzję o jego budowie podjęto w połowie lat 70. i trwała ona dwa lata. Zlokalizowany jest na granicy poznańskiego osiedla Ławica, a miejscowością Przeźmierowo, na miejscu byłego poligonu wojskowego, wykorzystując nieużywane pasy startowe poznańskiego lotniska. Otwarto go na początku grudnia 1977 roku, a więc kilka miesięcy po otwarciu Toru Kielce. Jego budowa była popierana przez rząd komunistyczny, dlatego też od początku działo się na nim stosunkowo dużo. Otwarcie uświetnił wyścig o puchar ministra przemysłu maszynowego (współwłaścicielem toru była Fabryka Samochodów Rolniczych ,,Polmo"), a na nim pojawiły się takie auta jak Polski Fiat 125p, czy Porsche 911. Dwa lata później pojawił się na nim bolid Formuły 1 - Wolf WR5, którym w 1978 roku jeździł Jody Scheckter, a w klasyfikacji producentów dał piąte miejsce. Prowadził go Andrzej Jaroszewicz, zwycięzca Rajdu Polski 1976 i syn ówczesnego premiera PRL Piotra Jaroszewicza. W 1980 roku otworzono na nim tor kartingowy o długości 1500 metrów, zaś sama duża pętla liczy nieco ponad 4 km i jej kształt nie zmienił się do dnia dzisiejszego. Do tej pory Automobilklub Wielkopolski organizuje na nim wiele eventów, zjeżdżają tu kierowcy z całej Polski i nie tylko, ale jednak są to jedynie przede wszystkim turnieje lokalne.
A historia mogła się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby nie weto komunistów. Mało kto dzisiaj wie (choć w naszej lidze już o tym mówiono), że w połowie lat 80. tor wizytował sam Bernie Ecclestone, który szukał kraju w Europie Wschodniej do zorganizowania wyścigu, by otworzyć się na nowe miejsca. Podobało mu się (być może dlatego, że doradzał przy projektowaniu toru - i to wcale nie jest żart), a właściciele toru myśleli nawet o zbudowaniu trybun, które mogłyby pomieścić 50 tysięcy widzów. Brzmi abstrakcyjnie, prawda? Takie jednak były wtedy realia. Słabnąca władza komunistyczna jednak nie chciała pozwolić na duże wydatki i ani nie wyrazili zgody na budowę trybun, ani tym bardziej na organizację Formuły 1. Tym sposobem do dzisiaj mogą nam dziękować bratankowie z Węgier, gdzie po fiasku rozmów z Polakami udał się Ecclestone i zaklepał obecność Hungaroringu, który po dziś dzień organizuje wyścig. Nie oznacza to jednak, że w Poznaniu samochody Formuły 1 się nie pojawiły. W 2007 roku kibice mogli podziwiać Ferrari, którym podróżował Marc Gene. Do dziś do Hiszpana należy nieoficjalny rekord toru, który jedno okrążenie pokonał w czasie 1:14. Z kolei trzy lata później polscy fani dostali nie lada gratkę, ponieważ event zorganizowało Renault, a w jego bolidzie pojawił się Robert Kubica, który m.in. zagrał polski hymn siedząc w samochodzie. Oprócz tego Automobilklub Wielkopolski może się pochwalić tym, że w Poznaniu jeździli Lewis Hamilton, Michael Schumacher, czy Jackie Stewart. Tor Poznań to jedyny obiekt w Polsce, na którym mogłyby się odbywać wyścigi pod egidą FIA, ale na te czasy jest on już po prostu przestarzały i jedyne co pozostaje, to lokalne eventy i możliwość do legalnego szaleństwa po drodze dla przeciętnego człowieka. Nie zanosi się też na to, by w naszym kraju miał powstać w najbliższym czasie jakiś tor do wyścigów pod egidą FIA.
GP Polski to właściwie jedyny stały element w naszej lidze. Marzeniem szefa ExtremeF1 zawsze było kończenie sezonu w swoim kraju i tutaj powstała taka możliwość. Jak wiemy, drugi sezon nie został dokończony, tak więc do tej pory odbywały się trzy wyścigi nad Wisłą i wszystkie miały miejsce w Miedzianej Górze. Ciekawostką jest fakt, że za każdym razem wygrywał ktoś inny. Pierwszy sezon to przede wszystkim fantastyczny bój o wygraną Patrique'a, Szymussa, Markovsky'ego i Kubusy, którzy na metę dojechali właśnie w tej kolejności, a jednocześnie dało to tytuł mistrzowski Szymkowi. W sezonie trzecim mistrzostwo na Torze Kielce zdobył Markovsky, wygrywając wyścig, przed duetem braci (młodszy przed starszym), natomiast w poprzednim sezonie, gdy już losy mistrzostwa były jasne, mistrz zasłynął wpadką w pit-lane, dzięki czemu wygrał Tarask przed Szymkiem, a Marek na ostatnich metrach pokonał Patrique'a (wcześniej pewnego podium pozbawił się Kubusa, urywając skrzydło). Oprócz tego wyścig ten pamiętamy z problemów technicznych na początku i słynnego lotu Bartiego. Jak zatem widzimy, zawsze ktoś inny wygrywał, za to zawsze drugie miejsce w Polsce zgarniał Szymusso, co nie jest wykluczone i tym razem. Teraz czeka nas coś nowego, ale na pewno nie łatwiejszego. Przede wszystkim dużym wyzwaniem będzie pierwszy zakręt, przejeżdżany na czwartym biegu. Do tego na poboczach są pułapki w postaci pancernych opon - wjazd w nie skończy się bardzo źle. Uważać też trzeba na zjazd do pit-lane i wyjazd z niego - bardzo łatwo się zagapić i przekroczyć prędkość. O tym, że nie jest tu łatwo, przekonaliśmy się podczas turnieju, gdy na starcie mieliśmy pogrom. Czas zatem się zrehabilitować. Liczymy też przede wszystkim na to, że obędzie się bez problemów i opóźniania startu, co często się zdarzało podczas GP Polski. A co nas czeka w przyszłości? Wygląda na to, że wyścig w naszym kraju jest niezagrożony. Według zdobytych przeze mnie informacji, kierowcy w znakomitej większości popierają ideę rozgrywania tego wyścigu, na stałe wpisali to w kanon ligi i nie chcieliby tego zmieniać. Jest jednak mały problem, bo choć jest wybór torów, to jednak kilka z nich jest fikcyjnych, a to utworzyłoby precedens i możliwość pojawienia się obiektów, które kiedyś istniały, a zostały przebudowane i dziś są w obecnej formie, a na to nie ma zgody szefostwa ligi. Być może ratunkiem będzie Tor Łódź, o którego istnieniu mało kto wie. Będzie on jednak wymagał dodatkowego sprawdzenia. W przyszłym sezonie raczej wyścig odbędzie się w Poznaniu lub Miedzianej Górze.
GP Polski ma jeszcze w naszej lidze jedną małą ,,wadę" - frekwencja na nim nie była porywająca. W pierwszym i trzecim sezonie pojawiło się 10 kierowców (przy czym w pierwszym jeden nie ruszył), a w czwartym 11. Do mety też nie dojeżdżało kilku z nich. Liczymy jednak, że tym razem utrzyma się to, co jest w tym sezonie i pojawi się nas sporo, a do mety dojedzie co najmniej dziesiątka. Jeśli się to stanie, będzie to dla nas ogromny sukces. Faworyt oczywiście jest jeden - Markovsky, który powalczy o ósme zwycięstwo z rzędu i 14 w sezonie, co będzie wynikiem niebotycznym. Zagrozić może mu jednak Tarask, jeśli będzie w takiej dyspozycji, jak na Nurburgringu. Dalej wciąż mamy walkę o trzecie miejsce w generalce, choć Szymusso jest faworytem. Ma 14 punktów więcej od Patrique'a i wystarczy mu czwarte miejsce do sukcesu. Może też dać trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów swojemu zespołowi. Patrique więc raczej powalczy o czwarte miejsce z Kamilem, który chyba jednak myślami jest już na urlopie. Jednak niczego nie można być pewnym. Bartiego i Kubusę dzieli tylko punkt. Delikatnym faworytem jest chyba ten pierwszy, ale jednak nie wiadomo, jak odnajdzie się na tym obiekcie. Pozostali kierowcy natomiast będą walczyć o przejechanie wyścigu i jak największą liczbę punktów. A tutaj być może szanse takich kierowców jak Piter czy Muerte rosną, ponieważ spodziewamy się niewielkich różnic między zawodnikami. Jeśli się to sprawdzi, czekają nas naprawdę ogromne emocje i bardzo na to liczymy. Chcemy zobaczyć ciekawy finał, dużo pojedynków i czystej walki - tak, jak w poprzednim GP. Będzie wspaniale zakończyć ten sezon właśnie w ten sposób.
Informacje, o których musisz wiedzieć:
Nazwa toru: Tor Poznań
Lokalizacja: Poznań
Długość toru: 4,083 km
Liczba zakrętów: 14
Liczba okrążeń: 38
Dystans wyścigu: 155,154 km
Dostępne mieszanki opon: Super Soft, Soft, Medium, Intermediate, Wet
Prognoza pogody: Tutaj może być jeszcze ciekawie. W czasie treningu ma być bardzo przyjemna, wiosenna pogoda, bez deszczu, natomiast wtorkowe popołudnie ma być w stolicy Wielkopolski niespokojne i możliwe są nawet burze. Do momentu rozpoczęcia sesji ma się uspokoić i tor powinien być suchy, jednakże tego nie można w tej chwili przewidzieć na 100%.
Ciekawostki statystyczne:
- jeśli Markovsky stanie na podium, to ustanowi absolutny rekord liczby miejsc w trójce w sezonie. Na razie wyrównał swój wynik z poprzedniej kampanii, gdy zaliczył szesnaście ,,pudeł"
- jeśli zwycięstwo odniesie Tarask, zostanie trzecim członkiem ,,Klubu 1000", czyli zawodników, którzy w ciągu wszystkich swoich startów zdobyli co najmniej tysiąc ,,oczek". Na razie w tym gronie są Marek i Szymek
- skoro już o Szymku mowa - może on stanąć na podium po raz 50.
- jeżeli czołowa ósemka generalki oraz MikruseK wystartują, to zaliczą wszystkie wyścigi w tym sezonie. Jeszcze nigdy tak duża liczba zawodników nie wystąpiła w każdym GP kampanii
- natomiast Markovsky, Tarask i Kubusa mają za zadanie dojechać do mety w punktach. Jeśli to zrobią, dołączą do Luisa Garcii, który jako jedyny do tej pory ukończył wszystkie wyścigi zdobywając przy tym punkty.
Dość już gadania, pora przystąpić do działania. Bardzo liczę na to, że będzie nas jak najwięcej i w dobrym stylu zakończymy V sezon, tak dla nas udany. Tego życzę sobie i Wam, jak i tego, by obyło się bez problemów, a o wynikach decydowała jedynie zdrowa, sportowa rywalizacja. Tor nie jest łatwy i musicie uważać na pułapki, ale liczę na Wasz rozsądek i na to, że zaprezentujecie się z tak dobrej strony, jak choćby w Argentynie, gdzie też zadanie było niełatwe, a stanęliście na wysokości zadania. Tak więc, przygotujcie się dobrze, używajcie głowy i rozsądku, i przystąpmy do dobrej walki, by mieć miłe wspomnienia z ostatniego wyścigu i całego sezonu. Już teraz zatem zapraszam na poniedziałkowy trening, startujący o 19:30 i na sesje wtorkowe. Oby wyścig w Polsce, który jest dla nas tradycją, był dla udany i byśmy mogli podziękować sobie po wyścigu za ostatnie trzy miesiące. To już tyle, jeśli idzie o zapowiedź. Pozdrawiam serdecznie, Kubusa96.
Na forum rozpisany został plebiscyt the best of ExtremeF1. Zapraszam serdecznie do głosowania
Kubusa96
15-06-2022 00:17
UWAGA! Konieczne było dodanie nowych torów na ExLM. Są w downloadzie. Terminarz eventu jest na forum
Kubusa96
11-06-2022 23:18
W downloadzie jest dostępny mod na eventy benefisu ligowego rozgrywane na platormie rFactor. Natomiast na forum jest lista zgłoszeniowa na Extrimową Ligę Mistrzów
Kubusa96
08-06-2022 18:04
W downloadzie jest dostępny mod na 1. event naszego ligowego benefisu, rozgrywanego na F1 Challenge
Kubusa96
08-06-2022 18:04
Zapraszam do głosowania w ligowym plebiscycie po sezonie XII, szczegóły w temacie na forum